Pandemia koronawirusa sprawiła, że piłkarski świat dotknął wstrząs ekonomiczny. Kluby i ligi straciły ważne źródło finansowania w postaci wpływów z dni meczowych, a to sprawiło, że ich funkcjonowanie stało się znacznie utrudnione. Takiej sytuacji nie uniknęła także La Liga, według jej prezesa Javiera Tebasa w hiszpańskiej kasie brakuje obecnie prawie 500 milionów, aby móć dokończyć sezon 2020/21.